-
-
Nie zgadzam się z artykułem.
Jedynym zajęciem Kaczyńskiego jest wygadywanie beznadziejnych głupot i bzdur, tak aby nigdy nie został wybrany. W opozycji jest mu bardzo dobrze - kasa jest, władza jest (nad Hofmanem co prawda, nie nad krajem, ale jednak władza...), może gadać co mu ślina na język przyniesie bez ŻADNYCH konsekwencji, bo w sumie jest nikim. On po prostu nie chce NIGDY wygrać żadnych wyborów, bo to oznacza kłopoty i obowiązki, z jakimi - co już pokazał w 2005-2007 - nie potrafi sobie radzić.
Proste i czytelne dla każdego myślącego człowieka. -
-
-
Jednym słowem napędem są emocje negatywne. Na nich nie można budować przyszłości i dlatego społeczeństwo w swojej większości nigdy na nich zagłosuje.
Chyba, że nadzwyczajny gniew, spowodowany jakimś nadzwyczajnym wydarzeniem. On o tym wie, na to liczy, o to się modli. Dlatego go nie lubię. -
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
orion57
Oceniono 97 razy 83
Nie zgadzam się, Premier Tusk jest dla J.Kaczyńskiego tylko etapem do celu. A celem głównym jest powrót do władzy, aby mógł dzielić, rządzić - w tym jest mistrzem. Cel drugi J.Kaczyńskiego to upamiętnienie w Polskiej historii niezłomnego i inteligentnego i wielkiego partyioty śp.L.Kaczyńskiego. Cele poboczne to pogrożenie pięścią Rosji, Niemcom i schowanie się za plecami "mamusi".
J.Kaczyński to bardzo niebezpieczny typ, bo niczym nie ryzykuje. Dzieci nie ma, żony nie ma, swojego domu nie ma a co ma? AMBICJE chore ale jedno co mu zostało. Nic innego nie ma.