Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
Jak podaje "Rzeczpospolita", kierowane przez Zbigniewa Ziobrę
Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by podległa mu również Prokuratura Generalna zbadała decyzje byłego ministra sprawiedliwości, Borysa Budki. W zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa jest mowa o "działaniu na szkodę państwa".
Dziennikarze "Rzeczpospolitej" ustalili, że chodzi o decyzję dot. podwyżki opłat za usługi adwokatów i radców prawnych. Budkę oskarżono o celowe zaniechania podczas tworzenia rozporządzeń - ustaliła "Rz". W zawiadomieniu napisano, że zaniedbania miały doprowadzić do wydłużenia czasu rozpatrywania spraw. Dziennik przytacza też inne zarzuty: nie wyliczono skutków nowych przepisów dla
budżetu państwa, nie skonsultowano sprawy z Ministerstwem Finansów, zignorowano uwagi szefowej KPRM oraz instytucji państwowych.
Borys Budka w rozmowie z "Rz" mówi o zemście politycznej. Twierdzi, że zmiana stawek była konieczna i uzasadniona, a projekt poddano konsultacjom.
Z kolei politycy
PiS zwracają uwagę, że gdyby polityk nie dostał się do Sejmu, wróciłby prawdopodobnie do zawodu, a więc podwyższając opłaty, mógł działać na swoją korzyść.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
mila12.1
0
Ziobro też nie jest autorytetem prawniczym, zaledwie panem Zbyszkiem