3 grudnia Trybunał Konstytucyjny ma zbadać skargę posłów PO i PSL, dotyczącą uchwalonej w czerwcu ustawy o TK. Na jej mocy w październiku wybrano pięciu nowych sędziów. Teraz okazuje się, że rozprawa może się nie odbyć - pisze "Rzeczpospolita".
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
"PiS oczekuje od trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy brali udział w pracach nad ustawą o TK autorstwa PO, że wyłączą się z orzekania w tej sprawie. Jeśli tak się stanie, nie będzie pełnego składu Trybunału, a to zablokuje rozprawę zaplanowaną na 3 grudnia" -
czytamy w "Rz".
Dziennik cytuje Stanisława Piotrowicza z PiS, przewodniczącego sejmowej Komisji Sprawiedliwości: "Chcemy dać im szansę zachowania się jak należy. Jeśli sami tego nie uczynią, nie wykluczamy wniosku o ich wyłączenie"
"Rz" zwraca uwagę, że rozprawa zaplanowana na 3 grudnia ma się odbyć w pełnym składzie - min. dziewięciu sędziów, a 2 grudnia z TK odejdzie sędzia Zbigniew Cieślak, zostanie więc 11 sędziów. Tym samym wykluczenie trzech sędziów spowoduje, że orzekać będzie mogło tylko ośmiu. A to oznacza, że rozprawa może się nie odbyć.
Na mocy ustawy uchwalonej w czerwcu głosami PO i PSL Sejm minionej kadencji wybrał w październiku 5 nowych sędziów Trybunału w miejsce tych, których kadencje wygasły w listopadzie (trojga) oraz wygasną w grudniu (dwojga). Prezydent
Andrzej Duda do dziś nie zaprzysiągł trzech nowych sędziów - bez czego nie mogą orzekać.
Wniosek PO do TK o zbadanie konstytucyjności ustawy o wyborze sędziów
Ustawę o TK, na mocy której wybrani zostali sędziowie, jeszcze pod koniec poprzedniej kadencji zaskarżyli do Trybunału posłowie PiS. Gdy TK ogłosił, że rozpozna tę skargę 25 listopada (a w pewnej części także w grudniu) skargę wycofano. Krótko potem własną skargę - tożsamą z wycofaną skargą PiS - do TK skierowała grupa obecnych posłów PO i PSL. Posłowie PO zapewniali, że ich wniosek jest następstwem działań prezydenta
Dudy, który nie zaprzysiągł sędziów Trybunału wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, bo ma wątpliwości konstytucyjne, ale równocześnie nie kieruje sprawy do TK. Właśnie tym wnioskiem ma zająć się Trybunał 3 grudnia.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!
phd1
0
Ale ten Pis mataczy. Czego sie nie dotknie, to tragedia. Lamanie konstytucji, cieple posadki dla kryminalistow byle tylko popierali Pis, uniewinnianie tychze kryminalistow, bezposdstawne oskarzenia Prezydenta Komorowskiego, za to co zniszczyl/ukradl L. Kaczynski z rodzina do 2010 roku, bezmyslne zmiany prawa, zeby tylko nie zostalo sladu po poprzednikach, no i sledztwo w sparwie sledztwa... to brzmi jak komedia, ale niestety komedia nie jest, to sa fakty.