Do incydentu doszło chwilę przed południem czasu lokalnego, na odcinku rzeki Hudson znajdującym się na wysokości 79. ulicy w Nowym Jorku. Pilot i czterej pasażerowie zostali przetransportowani na brzeg przez ratowników. Thomas McKavanaug ze straży pożarnej poinformował, że wśród czwórki pochodzących ze Szwecji pasażerów była dwójka
dzieci. - Helikopter wystartował z rejonu Wall Street i po dwunastu minutach lotu zaczął tracić moc - powiedział McKavanaug. Maszyna, mimo lądowania na rzece, nie zatonęła, ponieważ była wyposażona w specjalne pływaki.
To nie pierwsze lądowanie na rzece Hudson. W 2009 roku niezwykłego wyczynu dokonał pilot samolotu należącego do amerykańskich linii lotniczych US Airways. Udało mu się awaryjnie wylądować na rzece po tym, jak silniki maszyny zostały uszkodzone po zderzeniu z kluczem dzikich gęsi. Uratowano wówczas wszystkie 155 osób przebywających na pokładzie.
supertlumacz
Oceniono 10 razy -2
Sprawność wszelkiego rodzaju służb w kraju najlepszego sojusznika Polski jest wręcz niewyobrażalna!
Niechże zgadnę.. No tak, to był hydroplan - Maszyna, mimo lądowania na rzece, nie zatonęła, ponieważ była wyposażona w specjalne pływaki - a pilotem był urodzony w USA (nie naturalizowany!) obywatel USA.
Zupełnie jak laureat Pokojowej Nagrody Nobla, urodzony na Hawajach prezydent jedynego światowego supermocarstwa , BHO.
Czy wizy dla Polaków będą jeszcze w tym sezonie budowlanym? Pytam w imieniu większej grupy, bo chcielibyśmy jeszcze zdążyć na tegoroczne usuwanie azbestu.