-
Jeśli Kwaczorek używa dzieci (???) do rozgrywek partyjnych, to gudłaj Arłukowicz ripostuje indolencją i hipokryzją, bo to właśnie on nadaje sprawie wymiar w kategoriach politycznych.
A w tym przypadku nawet nie ma co gadać o partyjności, bo życie i zdrowie człowieka jest wartością najwyższą.
To są priorytety znacznie przerastającą możliwości intelektualne tego, pożal się boziu, "ministra". -
-
Towarzyszu Arłukowicz: problem w tym że ci "mali pacjenci" już nie są pacjentami bo ich szpital nie przyjmuje a odpowiedzialność ponosi Pan i Pana Ministerstwo.
Gdyby nie Kaczyński i PiS to nikt by sie nie upomniał o te bardzo chore dzieci Towarzyszu Arłukowicz. A jak sobie nie dajecie rady, to zrezygnujcie z teki ministra i spier....tam gdzie pieprz rośnie lub wracajcie do swoich komuchów SLD. -
-
Kaczyński nie jest z mojej bajki ale rację ma. To skandal co dzieje się w służbie zdrowia i co dzieje się w kraju. Tusk i PO oszczędza na chorych dzieciach, emerytach, chorych, wydłuża czas pracy by swoim dać zarabiać po 60 - 110 tys. miesięcznie. Tego nie widać ? Cała Polska o tym wie i nie ma to nic wspólnego z Kaczyńskim.
-
W telewizji czasem oglądam serial pt. fala zbrodni i to nie jest fikcja to się dzieje naprawdę tu i teraz
zastraszony premier , skorumpowani ministrowie sędziowie i prokuratorzy i oficerowie policji członkami mafii ??? scenarzysta wcale nie musi się wysilać , czerpie tematy prosto z życia !!! -
Ani Arlukpwicz ani Kaczynski nie powinni byc w polityce bo o niej nie maja pojecia...Arlukowiczowi moge wybaczyc bo ma fach i jest mlody ale Kaczynskiemu nigdy.... Stary klamca, dekownik i oszust z pelna geba populizmu i frazesow reformowal polska sluzbe zdrowia stawiajac w roli ministra swiarowej slawy kardio-chirurga Relige... Wiedzial tez, ze prof. Religa jest chory a czym to sie skonczylo to sami wiecie... Nieudacznik Kaczynski niczego dla Polski nie zrobil i nie zrobil, jedynie moze ja okradac jak okradal biorac pieniadze za swoje klamstwa......
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
klan_fan
0
Niestety nasza służba zdrowia to worek bez dna. Ile byśmy nie zapłacili, wiecznie mało. Bo to zawsze był dziurawy worek, bez skutecznych procedur kontrolujących wydatki. A spryciarze znajdują okazje do rozgrywek politycznych. Nasze dzieci kochają, tak mocno, że sami ich nie mają...